Hej kochani.Już jestem w domu.Wróciłam wczoraj.Przepraszam ,że opóźnił
się ten post ,ale nie miałam jak go napisać .Tak mi przykro ,bo
przywiązałam się do Kołobrzegu i tych ludzi,z którymi żyłam przez 4
tygodnie.Teraz wydaje mi się jakbym znała ich od dawna.Tak się
przywiązałam.Najgorsze było żegnanie się,wszyscy płakali i byli
smutni.Cztery tygodnie ze wspaniałymi ludźmi.Było dużo przypałów i
cudownych chwil .Tyle wariatów.Nigdy nie zapomnę tych ludzi i Kołobrzegu.Aż żal było
opuszczać tak wspaniałe miejsce.Zostałabym jeszcze w Kołobrzegu.Jestem od wczoraj w domu , ale już
tęsknię za wszystkimi.Trafili mi się zajebiści ludzie na tym
turnusie.Teraz zostało tylko pisanie na Facebooku bo wszyscy raczej daleko mieszkają :( .Zostały tylko
wspomnienia ,ale takie ,które będą na zawsze w moim serduchu.Mam tylko
nadzieję ,że umówię się z niektórymi ,żeby przyjechali w to samo
miejsce za rok.Nie wiem czy wytrzymam, bo tęsknię strasznie.Tych wakacji nie da
się zapomnieć.To były najwspanialsze wakacje mojego życia.Pozdrawiam
<3
długo tam byłaś, ale fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńnoemisoul.blogspot.com
śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSuper blog ! Ładne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
meery-bloog.blogspot.com
Pożegnania zawsze są trudne ;/ ale może spotkacie się za rok ;)
OdpowiedzUsuńfire-hove.blogspot.com
fajne zdjęcia ;) a pożegnania zawsze są najgorsze ;(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://alexianja.blogspot.com/